Myśliłas mamyczko / Мысьлiлас мамичко

Мысьлiлас мамичко, же ся ня не збудеш.
Я ты повiдала, же плакати будеш.
Будеш ты мамичко горенько плакала,
як ты буде єдна лыжка оставала.
Лыжка оставала, робота чекала,
Товды будеш мамцю горенько плакала.

Myśliłas mamyczko, że sia nja ne zbudesz
Ja ty powidała, że płakaty budesz
Budesz ty mamyczko horeńko plała,
Jak ty bude jedna łyżka ostawała
Lyżka ostawała robota czekała
Towdy budesz mamciu horeńko plakała

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Małopolskie.

MArta Koreń, Olga Trochanowska, Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca…Tradycje muzyczne na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.


Dajże mi Bożeńku / Дайже мi Боженьку

Дайже мi Боженьку добру женiченьку,
жебы мя водила з корчмы за рученьку.
Жебы мя водила, жебы мя не била.
Добра бы то добра, женiченька была.
Юж пiду, юж пiду, юж помашерую.
Юж своi родинi краснi подякую.

Dajże mi Bożeńku, dobru żenyczeńku
Żeby mja wodyła, z korczmy za ruczeńku
Żeby mja wodyła, żeby mja ne była
Dobra by to dobra, żenyczeńka była
Już pidu już pidu, już pomaszeruju
Już swoi rodyni kraśni podźjakuju

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Młopolskie.

Anna Klimasz, Teodora Smarż, Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca…Tradycje muzyczne na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.

Oj iszła iszła świata Jelena / Ой ішла, ішла Свята Єлена

Ой ішла, ішла Свята Єлена, Свята Єлена.
Глядаючы собі Божого Сына, Божого Сына.
Стрітила она троє Жыдовят, троє Жыдовят.
Ой Жыди, Жыди, чи вы чи не вы, Бога мучили?
Ой не мы, не мы, лем нашы старшы, лем нашы старшы.
Што при тім были, Бога мучили, Бога мучили.
Пізрий Єлено гору високу, гору високу.
А на тій горі три древа стоят, три древа стоят.
А на тых древах крижы роблены, крижы роблены.
А на тых крижах Бога мучено, Бога мучено.
Пізрий Єлено гору зелену, гору зелену.
А на тій горі три гробы лежат, три гробы лежат.
А в першим гробі Святый Ян лежыт, Святый Ян лежыт.
А в другім гробі Свята Пречыста, Свята Пречыста.
А в третім гробі лем сам Сын Божый, лем сам Сын Божый.
Перед Святым Яном свічкы горяют, свiчкы горяют.
Пред Пречыстом Дівом aнгелы грают, ангелы грают.
Пред Сыном Божым ружа проквитат, ружа проквитат.
А з тоі ружы пташок вылітат, пташок вылiтат.
Не єст то пташок , лем сам Сын Божый, лем сам Сын Божый.
Што по цілым світі люды розмножыл, люды розмножыл.
Розмножыл люды, розмножыл всюди, розмножыл всюди.
Ой амін амін, так нам Боже дай,так нам Боже дай.
Штобы сме ся зышли всі в небесный рай, всi в небесный рай.
А з того раю аж до другого, аж до другого.
І аж до Царества Небесненького, Небесненького

Oj iszła iszła świata Jelena świata Jelena
Hljadajuczy sobi Bożoho Syna, Bożoho Syna
Ctrityła ona troje Żydowajat, troje żydowjat
Oj Żydy, Żydy, czy wy, czy ne wy Boha myczyły
Oj ne my ne my, lem naszy starszy, lem naszy starszy
Szti pry tim byly Boha myczyly, Boha muszyly
Pizryj Jeleno Horu wysoku, horu wysoku
A na tij hori try drewa stojat, try drewa stojat
A na tych drewach, kryży robleny, kryży robleny
A na tych kryżach, Boha myczeno, Boha muczeno
Pizryj Jeleno, Horu zelenu, horu zelenu
A na tij hori try hroby leżat, try hroby leżat
A w perszim hrobi, światyj Jan leżyt, światyj Jan leżyt
A druhim hrobi, świata Preczysta świata Preczysta
A w tretim hrobi lem sam Syn Bożyj lem sam Syn Bożyj
Pered światym Janom świczky horajajut, świczky horjajut
Pred Preczystom Diwom Anheły hrajut, Anheły hrajut
Pred Synom Bożym róża prokwytat, róża prokwytat
A z toj róży, ptaszok wylitat, ptaszok wylitat
Ne je to ptaszok, lem sam Syn Bożyj, lem sam syn Bożyj
Szto po ciłym świti, ljudy rozmnożył, ljudy rozmnożył
Rozmnożył ljudy, rozmnożył wsiudy, rozmnożył wsiudy
Oj amin amin tak nam Boże daj, tak nam Boże daj
Sztoby sme sia zyszly wsi w nebesnyj raj, wsi w nebesnyj raj
A z toho raju aż do druhoho aż do druhoho
I aż do Carestwa Nebesneńkoho, Nebesneńkoho

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Małopolskie.

Anna Klimasz, Teodora Smarż, Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca…Muzyczne tradycje na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.
Józef owosielkai, Mazowsze. Melodia i tekst za Łemkiniami Martą Koreń i Olgą Trochanowską z Dolnego Śląska.

Bożaja Maty rizy bilyła / Божая Мати різы білила,

Божая Мати різы білила,
Твердо заснула, дай Боже.
Приіхали до ней, троякы гості,
Троякы гості, дай Боже.
Єден гостонько, ясне соненько,
Ясне соненько, дай Боже
Другій гостонько, дробный дойджычок,
Дробный дойджычок, дай Боже.
Третій гостонько, ясный місячок,
Ясный місячок, дай Боже.
Соненько мовит, же ніт над мене,
Же ніт над мене, дай Боже.
Бо як я зыйду в неділю рано,
В неділю рано, дай Боже.
Та я oсвічу церквы, костел
І всі престолы дай Боже
Дойджычок мовит, же ніт над мене,
Же ніт над мене, дай Боже.
Бо як я зыйду, три разы на яр,
Три разы на яр, дай Боже.
Та я зазеленю, жыта, пшениці
І всі пашниці, дай Боже.
Місячок мовит, же ніт над мене,
Же ніт над мене, дай Боже.
Бо як я зыйду той темной ночы,
Той темной ночы, дай Боже.
Та я освічу, по всій дорозі
Волонькы в плузі, дай Боже.
Дай же нам Боже, на поли радіст,
Дома веселіст, дай Боже.

Bożaja Maty rizy bilyła
Twerdo zasnuła, daj Boże
Pryichaly do niej trojaky hosti
Trojaky hosti, daj Boże
Jeden hostońko jasne soneńko
Jasne soneńko, daj Boże
Druhij hostońko, drobnyj dojdżyczok
Drobnyj dojdżyczok, daj Boże
Tretij hostońko, jasnyj misiaczok
Jasnyj misiaczok, daj Boże
Soneńko mowyt, że nit nad mene
Że nit nad mene, daj Boże
Bo jak ja zyjdu w nedilu rano
W nedilu rano, daj Boże
Ta ja zaświczu, cerkwy kosteł
I wsi prestoły, daj Boże
Dojdżyczok mowyt, że nit nad mene
Że nit nad mene, daj Boże
Bo jak ja zyjdu try razy na jar
Try razy na jar, daj Boże
Ta ja zazeleniu żyta, pszenyci
I wsi pasznyci, daj Boże
Że nit nad mene
Że nit nad mene, daj Boże
Bo jak ja zyjdu toj temnoj noczy
Toj temnoj noczy, daj Boże
Ta ja oświczu, po wsij dorozi
Wołońky w płuzi, daj Boże
Dajże nam Boże, na poly radist
Doma weselist, daj Boże.

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów. Małopolskie.

Anna Klimasz, Teodora Smarż, Łemkinie Przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca…Muzyczne tradycje na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.

Powidaly szczedracy / Повідали щедраци

Повідали щедраци, жесте пекли колачы,
Як не мате колачів, дайтеже нам хліба,
Заплатит вам Пан Біг, з высокого Неба,
Христа, Христа Мария, на престолі сідила,
Три крижикы тримала,
А вы люде знайте, наше право дайте,
Наше право невеличке, лем тот єден колачык


Powidaly szczedracy, żeste pekly kołaczy
Jak ne mate kołacziw, dajteże nam chliba
Zapłatyt wam Pan Bih z wysokoho neba
Chrysta, Chrysta Maryja, na prestoli sidyła
Try kryżyky trymała
A Wy lude znajte, nasze prawo dajte
Nasze prawo newelyczkie,
lem tot jeden kołaczyk.

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Małopolskie.

Marta Koreń, Olga Trochanowska, Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca. Tradycje muzyczne na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.
Józef Nowosielski, Mazowsze. Melodia i tekst za Łemkiniami Martą Koreń i Olgą Trochanowską z Dolnego Śląska.

Na Światyj Weczer / На Cвятый Bечер

На Cвятый Bечер, юж по вечери, загадай.
Загадай Господ, як світ обыйти, загадай. (х2)

Зірничка зышла, світ не обышла, загадай.
Загадай…

Місячок зышол, світ не обышол, загадай.Загадай…
Сонечко зышло, цілый світ обышло, загадай.
Загадай…

І обраділо, і розвеселило, загадай.
Загадай Господ, як світ обыйти, загадай.

***

Na Światyj Weczer, już po weczery, zahadaj
Zahadaj Hospod, jak świt obyjty, zahadaj

Zirnyczka zyszła, świt ne obyszła, zahadaj
Zahadaj…

Misiaczok zyszoł, świt ne obyszoł, zahadaj
Zahadaj…

Soneczko zyszło, ciłyj świt obyszło, zahadaj
Zahadaj…

I obradiło i rozweselyło, zahadaj
Zahadaj Hospod, jak świt obyjty, zahadaj.

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Małopolskie.

Marta Koreń, Olga Trochanowska., Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląśk. „Od wschodu słońca. Tradycje Muzyczne na Dolnym Śląsku” wyd. Fundacja Ważka.
Józef Nowosielski, Mazowsze. Melodia i tekst za Łemkiniami Martą Koreń i Olgą Trochanowską z Dolnego Śląska.

Ach Boże mój Boże

Ach Boże, mój Boże trza iśc w pole robić
Dzieciąteczko małe samo trza zostawić

Kołysz mi się kołysz, kolibko lipowa
A ciebie dzieciątko niech Pan Jezus chowa

Kołysz mi się, kołysz, kolibeczko sama
Bo jo ni mom czasu, pójdę grabić siana

Uśnijże mi, uśnij albo mi urośnij
Prędzej ty mi uśniej niżeli urośniesz

Lulajże mi lulaj, siwe oczka stulaj
Siwe oczka stulisz do mnie się przytulisz

Uśnijże mi, uśnij moje dzieciąteczko
Bo ja muszę wygnać w pole bydełeczko

Pase ja se, pase, bydełeczko krase
Jak przygonie do dom napije go wodom

Krowy moje, krowy najadły się trawy
Napiły się wody, stoją jak jagody

Przyszłam do chałupy dzieciąteczko spało
Chwałaż Panu Bogu nic mu się nie stało

Dodo moja, dodo czerwona jagodo
Bede jo se śpiewoć pókim jeszcze młodo

Joanna Skowrońska, Dolny Śląsk, Łęczyckie. Melodia i tekst z przekazu ustnego od Michaliny Mrozik, reemigrantki z byłej Jugosławii. Nagranie prywatne 2021.

Aa kotki dwa

Aa kotki dwa
Szaro – bure obydwa
Jeden poszedł na myszy
Drugi Jasia kołyszy

Kołysała baba dziada
Od poranku do obiada
A dziad krzyczy, a dziad wrzeszcy
Kołyszże mniebabo jeszczy.

Bronisława Chmielowska, Dolny Śląsk, Kresy. Nagranie prywatne 2013.

Aa Lulaj

AaAaA
Lulaj Lulaj Lulaj Lulaj
Siwe oczka pozatulaj
Siwe oczka białe ciało
Rosło będzie nie bolało
AaAaA
Lulaj Lulaj Lulaj Lulaj
Spało dziecko do wiczora
Aż mamunia przyjdzie z pola
Przyniesi ci dwie cyculi
Piastuneczce dwie gomuli
AaAaA
Lulaj Lulaj Lulaj Lulaj
Spało dziecko jeszcze bedzi
Pan Jezus mu stróżem bedzi
I Maryja matka jego
Strzegła bedzi dziecka swego
AaAaA
Lulaj Lulaj Lulaj Lulaj
AaAaA
Lulaj Lulaj Lulaj Lulaj

Bronisława Chmielowska, Dolny Śląsk, Kresy. Nagranie prywatne 2012.

Ośmiu godzie

Ośmiu godzie, ośmiu godzie
szedł Pan jezus po ogrodzie
I szedł sobie na ochłodę
NIesie panna w konwii wodę.

Stań i panno łodpocznij se
Dej ty wody, napije się
Kiej ta woda jest nieczysta
Naleciało prochu, liścia.

I tyś panno nie czyściejsza
Ze wszystkich żeś najgrzeszniejszo
Boś dziewięciu mężów miała
Żadnemuś nie ślubowała.

A z każdym żeś dziatki miala
W studni żeś ich potopiła
W studni żeś ich potopiła
Piekło duszami zgęściła.

Zrozumiała, że to sam Bóg
Upadła mu krzyżem do nóg
Wstań i panno nie lękaj się
Idź do kościoła spowiadoj się.

Do kościoła wstępowała
Na trzy sążni ziemia drżała
Tak się długo spowiadała
Że aż w proch się rozsypała.

Dzwony same zadzwoniły
I anieli przemówili
Droższa dusza u Jezusa
Niż na tym świecie klejnoty.

A na górze zły duch siedział
(A na chórze diabeł siedział)
I tak do niej przepowiedział
Darmo ci się modlić Bogu
Jużeś na piekielnym progu.

Z tamty strony za kościołem
Rozmowio się dusza z ciałem
Ciało, ciało źleś działało
Żeś ło mje nie pamiętało.

Joanna Skowrońska, Dolny Śląsk, Łęczyckie. Melodia i tekst od reemigrantki z byłej Jugosławii Michaliny Ładochy z Gościszowa.

Więcej o Przywodach przeczytasz tutaj.