Oj czepyly Paniu młodu / Ой чепили Паню Млоду

Ой чепили Паню Млоду, чепили.
Ой чепили Паню Млоду, чепили,
штыри горцi палунечкы выпили.
Штыри горцi, штырi горцi i кварту,
зачепили Паню Млоду направду.
Юж идеме з коморечкы,
дайте же нам палюнечкы.
Зробили сме з дiвкы жену,
ведеме ей зачеплену.

Oj czepyly Paniu młodu czepyly
Sztyry horci paljuneczky wypyły
Szty horci sztyry horci i kwartu
Zaczepyly Paniu młodu na prawdu
Już ideme z komoreczky
Dajte że nam paljuneczky
Zrobyły sme z diwky żenu
Wedeme ej zaczeplenu

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Małopolskie.

Marta Koreń, Olga Trochanowska, Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca…Tradycje muzyczne na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.

Myśliłas mamyczko / Мысьлiлас мамичко

Мысьлiлас мамичко, же ся ня не збудеш.
Я ты повiдала, же плакати будеш.
Будеш ты мамичко горенько плакала,
як ты буде єдна лыжка оставала.
Лыжка оставала, робота чекала,
Товды будеш мамцю горенько плакала.

Myśliłas mamyczko, że sia nja ne zbudesz
Ja ty powidała, że płakaty budesz
Budesz ty mamyczko horeńko plała,
Jak ty bude jedna łyżka ostawała
Lyżka ostawała robota czekała
Towdy budesz mamciu horeńko plakała

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Małopolskie.

MArta Koreń, Olga Trochanowska, Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca…Tradycje muzyczne na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.


Dajże mi Bożeńku / Дайже мi Боженьку

Дайже мi Боженьку добру женiченьку,
жебы мя водила з корчмы за рученьку.
Жебы мя водила, жебы мя не била.
Добра бы то добра, женiченька была.
Юж пiду, юж пiду, юж помашерую.
Юж своi родинi краснi подякую.

Dajże mi Bożeńku, dobru żenyczeńku
Żeby mja wodyła, z korczmy za ruczeńku
Żeby mja wodyła, żeby mja ne była
Dobra by to dobra, żenyczeńka była
Już pidu już pidu, już pomaszeruju
Już swoi rodyni kraśni podźjakuju

Spis tekstu i transliteracja: Danuta Dziubyna, Gładyszów, Młopolskie.

Anna Klimasz, Teodora Smarż, Łemkinie przesiedlone na Dolny Śląsk. „Od wschodu słońca…Tradycje muzyczne na Dolnym Śląsku”, wyd. Fundacja Ważka.

Po co żeście przyjechali

Po co żescie przyjechali moi mili goście
A jeżeli po Marysię ojca, matki proście.

Po co żeście przyjechali goście z Zagórza
A jeżeli po Marysię, jeszcze nie duża.

Po co żeście przyjechali goście z Zalasa
A jeżeli po Marysię jeszcze nie wasza.

Marysiu, Marysiu wyjdź do nas wyjdź do nas
Bo jak ty nie wyjdziesz, nic po nas, nic po nas.

Po coś tu przyjechał Jasieńku rozlazły
Stajenkiś nie zaparł konisie wylazły.

Grupa śpiewacza Joanny Skowrońskiej z 23. Szkoły Letniej Muzyki Tradycyjnej w Posejnelach. Nagranie prywatne 2021. Tekst i melodia od reemigrantów z byłej Jugosławii z przekazu ustnego od Michaliy Mrozik, Stanisławy Latawiec i Janiny Bieńko.

Moja mama dobra była

Moja mama dobra była, roboty mnie nie uczyła
Tylko śpiewać i tańcować i chłopoka pocałować

Moja matka fidrygantka do kielicha i do dzbanka
Do roboty ni mo chynci, a z kielicha to wykrynci.

Z góry jedziemy mamusiu, z góry jedziemy, jedziemy
Stajeneczka otworzono, do niej wjedziemy mój Boże.

Z tamty struny, na tom strone pytajom sie skąd mom żonę
Moja zona Sokolona, jeszcze lepsza jak szlachciona.

Łoi nie będziesz ty Andziu, a u tesciowy słuzyć
Ło i bedziesz uciekała aż sie będzie kurzyć.

A jak będziesz uciekała, to uciekaj przez łąki
Ło i to ludzie powiedzą, a że cie gryzą bąki.

Miałam ci ja kochaneczka, ale utopił sie w studni,
Ja żałobę utrzymuję, ale aż podłoga dudni.

Jak mi bedzie, tak mi bedzie,to sie ożynie, ożynie
Wezme żone pod pazuche, dzieci, w kieszynie w kieszynie.

I ty ity ity ity, jako bida bez kobity,
Jako takie kobicisko, ucałuje i uścisko.

Powiedziały ludzkie pyski, że ja byłem u Maryśki
A ja byłem w stajeneczce, lecz dawałem kochaneczce.

A gdybym był zegarkim, a wisiałbym na ścianie
A wybijałbym godziny wsazóweczką na sianie

Powiadają ludziska, a że kochanie szkodzi
Od kochania nikt nie umarł, a jeszcze się narodził.

Joanna Gancarczyk, Paweł ladorucki, Andrzej Dobierzewski, Łęczyckie. Nagranie prywatne 2018.

Stoi dzbanek kawy

Stoi dzbanek kawy prawie nie ruszony,
Przez pana młodego jest nie osłodzony.

Nie będziemy pili, gorzka kawa szkodzi,
Dopóki nam młody kawy nie osłodzi.

A ten nasz pan taki mi sie widzi,
Dał by Mani buzi, ale że się wsytdzi.

A ten nasz Pan młody to jest chłopak chwacki
Będzie słodka kawai do tego placki

Słodka kawa, słodka i do tego biała
A młoda młodego nie pocałowała.

Nie będziemy pili, gorzka kawa szkodzi,
Dopóki nam młoda kawy nie osłodzi.

Słodka kawa słodka, dobrze osłodzona
Niech żyje Pan młody, no i jego żona

Łęczycki Klub Śpiewaczy pod kierownictwem joannay Gancarczyk, Łęczyckie. Nagranie prywatne 2017.