Przed laty, przed laty, było ptastwa wiele

Przed laty, przed laty, było ptastwa wiele
Orzeł był za króla, sprawił im wesele.
Gąsior sobie pojął swoją panią gąskę
kacor sobie pojął swoją panią kackę
Cyronecka mała była im za swackę.
Krzywonosa posłali do lasa na syski
Dzięciołowi kazali zeby strugał łyzki.
Kura piwo tocyła kogut go synkował
kto go tylko poprosił to zaraz cęstował.
Świnia marchew skrobała po kuchni chodzący
A wilk mięso (za)siekował safarzem będący.
Kuropatwa maluteńka za kucharkę była
jeno sobie w celuściach plecy zasmoliła.
Sternalowie ptaskowie do stołu słuzyli
wróblowie panowie krajcykami byli.
Sikora tańcowała po smieciach po stole
a paw im przygrywał na boncie w stodole

Katarzyna Chodoń, Krakowskie. Melodia i tekst za DWOK t.6. Nagranie własne 2021.

Więcej o Ptasim Weselu tutaj.

Z tamtej strony za Warszawą

Z tamtej strony za Warszawą, ozenił się wróbel z kawą
Wsyćkich ptasków zaprosili, o sowie zabacyli.
Sowica się dowiedziała, za wesele przyleciała.
Siadła sobie na przypiecki, kazała grac po niemiecku.
Pojon ci ją wróbel w toniec, wyłomał ij średni palec.
Jak ty tańcys, opentańce! Wyłomas mi syćkie palce.

Katarzyna Chodoń, Krakowskie, Melodia i tekst za DWOK, t.6. Nagranie własne 2021.

Więcej o Ptasim Weselu tutaj.