Oj ty Janie sobótkowy

Oj ty Janie sobótkowy, ty studnię kopiesz, wody nie masz
Ty studnię kopiesz, wody nie masz

Przybyło wody odrobina, to ją wypiła mała dziecina
Przybyło wody okruszyna, to ją wypiła mała muszyna

Poleciał Jan pod niebiosa, uczepił wiadro do pasa
Wiadro stukało i brzękało, ludzie na niebo spoglądali
Ludzie na niebo spoglądali, janowej wody wyglądali
Ludzie na niebo spoglądali, janowej wody wyglądali

Oj ty Janie sobótkowy, ty studnię kopiesz, wody nie masz
Ty studnię kopiesz, wody nie masz

Przybyło wody odrobina, to ją wypiła młoda dziewczyna
Przybyło wody okruszyna, to ją wypiła mała ptaszyna

Oj ty Janie sobótkowy, ty studnię kopiesz, wody nie masz
Ty studnię kopiesz, wody nie masz

Przybyło wody odrobina, oj to ją wypił młody chłopczyna
Przybyła wody okruszyna, to ją wypiła mała dziecina

Oj ty Janie sobótkowy, ty studnię kopiesz, wody nie masz
Ty studnię kopiesz, wody nie masz

Olga Chojak, Dolny Śląsk. Melodia i tekst za: Muzyka Źródeł, Suwalskie Podlasie, nr 36, wyd. Polskie Radio.